Ech. Mam ostatnio jakiegoś pecha! Wczoraj spadłam ze schodów i skręciłam nadgarstek, dlatego dziś musiałam pojechać do szpitala. Następnie, jak wracałam chwilę temu od koleżanki również poślizgnęłam się na schodach ;/ Jutro mam konkurs z angielskiego, więc coś uczę się, ale brak mi motywacji do tego :<
Piję obecnie Tigera <3 rozmyślam i ogarniam sms'y. Mnóstwo zatroskanych ludzi pyta, jak ręka, jak się czuję. Miłe to :)
Zmykam do książek, kolejna notka wieczorem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz